sobota, 12 grudnia 2015

„Kury gdaczą, świnie kwiczą na ołtarzu jajca liczą”

Trochę historii.

Cytuję fragmenty i podaję link do źródła:


Czytamy w starych kronikach, że około roku 1034

„Wybuchł w ziemi Lachów bunt, powstali chłopi i pozabijali swoich biskupów…”


„Rzucili się no swych panów i sięgnęli po wła­dzę… Przeciw biskupom i kapłanom bożym rozpo­częli bunt i jednych mieczem, drugich kamieniami pomordowali”.

Znane nam z imienia klasztory wszystkie bez wyjątku w tym czasie upadły. Z czterech stolic biskupich, to jest arcybiskupstwa w Gnieźnie i biskupstw w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu, żadne nie przetrzymało tej burzy. W opusto­szałych kościołach dzikie zwierzęta założyły swe legowiska…

tamże:
 biskupi, jako przedstawiciele nowej wiary, swoim autorytetem popierali i uświęcali przeobraże­nia społeczne  polegające na odbieraniu ziemi członkom rodów i nadawaniu jej biskupom, klasztorom i rycerzom. Wolni członkowie rodów, którzy tę ziemię dotąd wspól­nie uprawiali, byli w wyniku tych przeobrażeń bądź wypędzani, bądź przekształcani w chłopów zależnych od bi­skupów, opatów i panów, którym zostali przez księcia „darowani”. Rozbicie pierwotnego ustroju rodowego z inicja­tywy biskupów dokonane zostało z krzywdą olbrzymiej więk­szości społeczeństwa, której narzucono panowanie klasowe garstki obszarników w sutannach, habitach i zbrojach.

https://wiernipolsce1.wordpress.com/2015/12/12/aborygeni-polscy-a-misja-dziejowa-watykanu/